poniedziałek, 11 marca 2013

Mydło Oliwkowe

Jako odwieczny uczuleniowiec, z brakiem tolerancji na wszystkie kosmetyki świata, mam przechlapane. Odpadają proszki, szampony, pięknie pachnące balsamy, no ale jak by było mało to mydełko Fa tez odpada. Na pomoc wyruszył mi maż, zrobił fantastyczne, kremowe, lekko pieniące się mydełko, o delikatnym oliwkowym zapachu, wszystko oczywiście w domowym zaciszu. Mydło oczywiście na bazie oliwy z oliwek. Mydło dojrzało, stwardniało, ph sprawdzone a jako że na zwierzętach testować nie można, test na mnie samej wypadł rewelacyjnie. To mydło wszystko umyje, nawet uszy i szyję ;). Nie uczula, nie wywołuje podrażnień, nic po nim nie swędzi i nie potrzeba interwencji dermatologa. Jestem juz fanka tej delikatnej pianki. Dziś mydełka zostały zapakowane, będzie trochę prezentów i oczywiście dla mnie zostać musi;). Polecam robienie takiego mydła, w domu z zachowaniem oczywiście wielkiej ostrożności i cierpliwości. Następnym razem mam obiecane mydełko glicerynowe;)
A oto mała dokumentacja:



 Heh na profesjonalne foremki przyjdzie jeszcze czas, narazie są foremki na mufinki






2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie bo raz nie wyszło mi z komentarzem...i sama siebie usunęłam ;-) a zatem raz jeszcze w kwestii mydełek, jestem pod absolutnym wrażeniem, zwłaszcza wsparcia ze strony Marka, a zatem polecam się w sekretnych recepturach, wielbiąc niecodzienne kosmetyki pełne tajemnicy ;-)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za komentarz ;)