niedziela, 27 września 2015

Czas na szycie

Taka mała zmiana u mnie nastąpiła, zamiast biżuterii do akcji wkroczyła maszyna.
Wszystko oczywiście za sprawą Zosi i jej potrzeb.

A zaczęło się od słonia do polegiwania ;)


Następnie kilka innych:






A później to już poszło;)







Antoś odmówił słonia, poprosił o minionka;) i prosze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za komentarz ;)