Zielony sutaszowy komplet (kolczyki i bransoletkę) zrobiłam oczywiście na prezent, a może raczej na podarunek?:)
Mam nadzieje że spodoba się nosicielce i będzie jej zielono, jak mi, kiedy go wczoraj robiłam i podśpiewywałam piosenkę "Zielono mi" tę w wykonaniu K> Nosowskiej....na na na na;)
A w kominie szurum, burum,
a na polu wiatr do wtóru.
A na chmurze bal do rana,
a pogoda rozśpiewana.
Zielono mi i spokojnie.
Zielono mi, bo dłonie masz
jak konwalie.
Noc pachnie nam jak ten młody las,
popielaty, pełen mgły.
A w ciszy leśnej tylko ja i ty.
A pogoda rozśpiewana ... na na na na na na na na;)
Chciała bym też oznajmić że od dziś podszywam a nie podklejam. Jakoś zawsze podświadomie używanie kleju mnie stresowało, że się coś nie uda i drugiej szansy nie będzie.
Więc podszywam, uważam że jest estetyczniej;)
Ale super komplet!
OdpowiedzUsuńrzeczywiście podszycie ładniej wygląda!
muszę kiedyś spróbować...